Angor animikultura lęku nowoczesnego
projekt naukowy
Angor animi:
kultura lęku nowoczesnego
Okres realizacji: 2016–2019
Projekt realizowany w ramach Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki
Projekt dotyczy kluczowych problemów współczesnej kultury przesyconej niepokojem i konfliktem pojawiającym się na wielu płaszczyznach. Niestabilność struktur społecznych, kryzys tożsamości jednostki, nieprzewidywalność jutra, śmierć nieoswojona, życie na krawędzi – prof. Leszek Koczanowicz bada najważniejsze wyznaczniki społeczeństw późnej nowoczesności, składające się na kulturę lęku.
Opis projektu
Główną tezą projektu jest twierdzenie, że podstawą kultury nowoczesnej jest wyparty lęk. Socjologowie Ulrich Beck, Luc Boltanski i in. wykazali, że cechą wyróżniającą społeczeństw późnej nowoczesności (płynnej nowoczesności, postnowoczesności czy refleksyjnej nowoczesności) jest niestabilność zarówno struktur społecznych, jak i tożsamości jednostki. Taki kształt ponowoczesności zrodził kulturę lęku. Lęk ten – mimo że wszechobecny – jest wypierany, co sprawia, że u podstaw współczesnej kultury istnieje nieprzezwyciężalna sprzeczność. Jak zawsze w takich sytuacjach lęk ten pojawia się w najmniej oczekiwanych mementach.
Przedmiotem badań prof. Koczanowicza są elementy kultury lęku, takie jak: nieznośna codzienność, różne oblicza śmierci, poczucie zagrożenia, presja szczęścia czy niezawiniona wina.
Jako emblemat moich badań wybrałem medyczne określenie angor animi, oznaczające sytuację, w której pacjent ma głębokie przekonanie, że właśnie w tym momencie umiera. Poczucie to odróżnia angor animi od pragnienia śmierci czy lęku przed śmiercią. Kultura lęku tak właśnie działa, stawia nas nad przepaścią.
Problemy badawcze
Codzienność
Codzienność jest odkryciem nowoczesności. Jej konstrukcja zakłada pewien paradoks – z jednej strony powinna ona być powtarzalna i stanowić stabilny punkt odniesienia, z drugiej strony zaś, jej powtarzalność bywa nie do zniesienia, staje się źródłem niepokojącego poczucia znudzenia.
Prof. Koczanowicz przygląda się kulturowym sposobom rozwiązywania tego paradoksu w relacji do diagnozowanej przez socjologów niestabilności struktur społecznych na wszystkich możliwych poziomach, od władzy politycznej do relacji intymnych.
Katastrofa
Katastrofa, podobnie jak codzienność, zawiera w sobie dwuznaczność. Społeczeństwo ryzyka jest społeczeństwem ciągłej katastrofy (lub jej możliwości). Jednocześnie katastrofa jest skandalem, czymś, co przerywa tkankę codzienności.
Przedstawienia katastrofy w sztukach wizualnych oraz literaturze pozwolą odsłonić to, jak oswajamy ten paradoks, a jej analizy w naukach społecznych umożliwią osadzenie tego elementu kultury lęku w odniesieniach społecznych i politycznych.
Śmierć
Śmierć ogniskuje w sobie wszystkie napięcia kultury lęku. Jest postrzegana jako unikalna sytuacja egzystencjalna. Jednocześnie badacze kultury wskazują na usuwanie śmierci z widoku publicznego, jej prywatyzowanie.
Śmierć pojawia się jednak powszechnie w sferze publicznej i kulturowej niejako od innej strony: w ubezpieczeniach na życie, ubezpieczeniach samochodowych, badaniach medycznych, zabiegach chirurgicznych, wszędzie tam, gdzie określane jest prawdopodobieństwo zgonu. W sytuacjach kiedy podejmuje się decyzje dotyczące na przykład transplantacji czy odłączania od aparatury podtrzymującej życie, śmierć staje się nawet elementem negocjacji prawnych, społecznych, czy wręcz politycznych.
Szczęście
Szczęście, historycznie rzecz biorąc, było ideałem raczej elitarnym, zakładającym dyscyplinę i samodoskonalenie. Współcześnie dokonuje się demokratyzacja szczęścia, prawo do niego mają mieć wszyscy, taki jest obowiązujący „reżim szczęścia”. Pojawia się zatem lęk, że nie osiągnie się czegoś, co wszyscy wokół pozornie bez trudu realizują.
Hamartia
Hamartia, tym wziętym z „Poetyki” Arystotelesa terminem, oznacza powszechne w kulturze lęku poczucie, że „nie jest się na swoim miejscu”. W nowoczesnej hamartii zbiegają się paradoksalne cechy codzienności, katastrofy i szczęścia. Niespotykana nigdy przedtem możliwość porównań, połączona z rozbudowaną „modernizacją refleksyjną” (Beck, Giddens, Lash) sprawiają, że starożytne pojęcie niezawinionej winy staje się osiowym wyznacznikiem nowoczesnej kultury lęku.
Naród
Naród, który był podstawą tożsamości nowoczesnej, w starciu z procesami globalizacji i unifikacji odchodzi powoli w przeszłość. Jednocześnie wydaje się, że na dostrzegalnym horyzoncie nie ma alternatywy dla narodowej tożsamości. Sprzeczność ta, choć niemożliwa do przezwyciężenia, musi być w kulturze lęku rozwiązana.
Lęk narodowy jest oczywistym efektem ujawnienia fantazmatycznej natury narodu, co stawia pod znakiem zapytania możliwość ugruntowania w nim tożsamości i jednostek, i wspólnoty. W swojej monografii prof. Koczanowicz opisze warunki ujawniania się tego fantazmatu odwołując się, przede wszystkim, do polskich dyskusji na ten temat. Polskie doświadczenie lęku narodowego ma charakter uniwersalny dzięki nagromadzeniu sprzeczności: naród bez państwa, kultura szlachecka w dobie modernizacji, rewolucja komunistyczna w kostiumie narodowym itp.